- To wszystko zależy od tego, ile zamówień zbierzemy. Jeśli tysiąc to sklep online będzie działał już prawdopodobnie na przełomie września i października. Jeśli uda nam się zebrać dwa tysiące zamówień - chcielibyśmy ruszyć jeszcze w tym roku - informuje Rafał Czech, jeden z pomysłodawców Vegan Baczer, bezmięsnego mięsnego.
Na czym to polega?
Idea jest prosta, choć z pozoru wydaje się bardzo dziwna. Vegan Baczer miałby być miejscem, "roślinnym rzeźnikiem", w którym dostaniecie bezmięsne produkty o nazwie znanych potraw. Polędwica, pepperoni, smalec czy boczek - takie dania możecie kupować w tym nietypowym sklepie. Wszystkie z nich są roślinne, zdrowe, smakowite i zrobione bez szkody dla zwierząt i środowiska. - Chcielibyśmy stworzyć produkty dla wszystkich, które trafią w gusta zarówno roślino-, jak i mięsożerców. Taką pyszną alternatywę dla tradycyjnych mięs - zapowiadają pomysłodawcy projektu, Igor i Rafał. - Własne receptury, niepowtarzalny smak, masę chęci, ogromne pokłady energii i wizję - to wszystko mamy. Jednak abyśmy mogli działać na maksa potrzebujemy przede wszystkim wsparcia od Ciebie - dodają.
Dlatego trwa internetowa zbiórka zamówień za pośrednictwem tej strony internetowej. Skończy się na początku sierpnia. Żeby bezmięsny mięsny online ruszył potrzeba minimum tysiąca osób, na sklep stacjonarny Vegan Baczer - drugie tyle. Na dzień dzisiejszy udało się zebrać nieco ponad połowę z wymaganych środków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?