Celem tego plebiscytu jest promowanie najlepszych inicjatyw, przedsięwzięć, projektów minionego roku. Kapituła wyłoniła 25 finalistów spośród 230 kandydatów w pięciu kategoriach: "Praca z kadrą", "Harcerska innowacja",
"Aktywność obywatelska", "Efektywne zarządzanie" oraz "Celem jest wychowanie". Nominowani instruktorzy pochodzą z różnych środowisk harcerskich z całej Polski. Laureatów w poszczególnych kategoriach wybiorą internauci, a poznamy ich 28 lutego podczas uroczystej gali, która odbędzie się Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.
Bez swoich zuchów nie może żyć
- Powodem do dumy jest dla mnie to, że po raz pierwszy w czteroletniej historii tego plebiscytu nominowane są trzy osoby z Mazowsza - mówi Magdalena, która obecnie działa w zarządzie Chorągwi Mazowieckiej ZHP w Warszawie (odpowiada tam głównie za kursy i warsztaty). Ale prawie co tydzień jest w Ostrołęce, bo, jak podkreśla, nie może żyć bez swoich zuchów (chodzi o 3. Ostrołęcką Gromadę Zuchową "Skrzydlaci Przyjaciele").
Zgłoszona została w kategorii "Aktywność obywatelska". Jej kandydaturę zgłosili rodzice zuchów, z którymi hm.
Jaworska pracuje od dziewięciu lat. Magda jest organizatorem (bądź współorganizatorem) kilku przedsięwzięć: "Wspólnego Śpiewania Pieśni Patriotycznych" z okazji 11 listopada, corocznego rajdu DYWERSJA, który przyciąga do Ostrołęki blisko 400 młodych ludzi z całej Polski, pracuje przy miejskich Wyprawach do Katynia, akcji "Kropla krwi ocean życia" oraz corocznej Harcerskiej Akcji Letniej na Mazurach.
Dzięki harcerstwu wiele zyskałam
Do harcerstwa trafiła jako gimnazjalistka.
- W Gimnazjum nr 2, do którego uczęszczałam, była grupa chłopaków, która zawsze w czwartki przychodziła w
mundurach. Rozwiesili kiedyś plakaty, że jest nabór do drużyny Vulgivaga. No i się zaciągnęłam. I zostałam w
harcerstwie - opowiada.
Harcerzami byli też jej rodzice. A Magda harcerstwem zaraziła siostrę, Ilonę.
- Pierwszy krzyż, który dostałam od drużynowego, szybko zamieniłam na ten, który dostałam od taty - wspomina.
Był rok 2002. Gromad(k)ę zuchów objęła cztery lata później. Dzisiaj w tej gromadzie jest 34 zuchów.
- Lubię pracę z ludźmi, także bardzo małymi. Mam w gromadzie pięcio-, sześciolatki. Była nawet dziewczynka czteroletnia, Kalinka.
Magda z pasją opowiada o swoich zuchach. Chwali dzieci, ich rodziców. Wspomina biwaki, akcje. Także zwykłą, acz wdzięczną, jak mówi, pracę. W tym roku kończy studia w Warszawie i zamierza wrócić do Ostrołęki.
- Już się nie mogę doczekać powrotu, szczerze mówiąc - zaznacza. W październiku wychodzi za mąż. Za harcerza.
Poznali się w ostrołęckim hufcu. - Będę szukać pracy w Ostrołęce, najchętniej z dziećmi, albo w ratownictwie. A może uruchomię coś własnego? Marzę o utworzeniu centrum edukacji i rozwoju dzieci, opartym na metodzie
harcerskiej. Ja dzięki harcerstwu wiele zyskałam - podkreśla Magdalena Jaworska.
Głosować można poprzez stronę "Niezwyczajni" na Facebooku:
https://www.facebook.com/niezwyczajni/app_190322544333196. Po oddaniu głosu należy to potwierdzić odnośnikiem z maila. Głosowanie trwa do 22 lutego.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?