Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrołęka. Odwiedziny w szpitalu. Jakie zasady obowiązują w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Ostrołęce?

Piotr Ossowski
Piotr Ossowski
- Jak wygląda sytuacja z odwiedzinami w ostrołęckim szpitalu? Można, czy nie można? – pyta nasz Czytelnik. O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy dra Wojciecha Krzyżanowskiego – zastępcę dyrektora ds. opieki zdrowotnej ostrołęckiego szpitala.

- Wiem, że niektórzy odwiedzają swoich bliskich w szpitalu w Ostrołęce, choć niby nie można tego robić – komentuje nasz Czytelnik.

Jak więc z tymi odwiedzinami jest? Przypomnijmy, że zakaz odwiedzin został wprowadzony już dawno temu, w związku z zagrożeniem epidemiologicznym związanym z COVID-19. Jak sytuacja wygląda obecnie? Zapytaliśmy dra Wojciecha Krzyżanowskiego – zastępcę dyrektora ds. opieki medycznej szpitala w Ostrołęce.

Jesteśmy, już nie ma co do tego wątpliwości, w obliczu kolejnej fali zachorowań. Dlatego utrzymujemy formalny zakaz odwiedzin w szpitalu

– wyjaśnia dr Krzyżanowski.

Co nie znaczy, nie ma od tej zasady wyjątków.

- W sytuacjach wyjątkowych zezwalamy na odwiedziny chorych w szpitalu. Zawsze decyzję w tej sprawie podejmuje lekarz prowadzący lub ordynator oddziału. Oczywiście zawsze w takich przypadkach prosimy, żeby takie odwiedziny były możliwie krótkie, prosimy też żeby – jeśli już jest naprawdę taka potrzeba – chorych odwiedzały osoby zaszczepione przeciw COVID-19 – wyjaśnia dr Krzyżanowski.

Odwiedziny w szpitalu - zakaz dla dobra pacjentów

Dodając:

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że formalny zakaz odwiedzin, a w praktyce bardzo mocne ich ograniczenie, może być różnie przyjmowane przez bliskich chorych, ale zapewniam, że kierujemy się tylko i wyłącznie bezpieczeństwem pacjentów. To nie jest nasza zła wola, nie chodzi też o naszą pracę, liczy się tylko dobro pacjentów

– mówi dr Krzyżanowski.

Jak sytuacja z zakażeniami koronawirusem wygląda obecnie? Rozmawiamy z dr. Krzyżanowskim w poniedziałek 4 października.

- Dziś mamy w szpitalu sześciu pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, kolejnych ośmioro jest z podejrzeniem zakażenia.

To oczywiście dużo mniej, niż podczas wiosennej fali, ale w lipcu czy sierpniu takich pacjentów nie mieliśmy wcale

– mówi dr Krzyżanowski.

I apeluje:

- Przy okazji gorąco apeluję to tych, którzy jeszcze tego nie zrobili o zaszczepienie się. Niestety, cały nasz region nie wygląda pod tym względem najlepiej. A to już naprawdę ostatni dzwonek przed czwartą falą – mówi dr Krzyżanowski.

Od razu zbijając „argumenty” części przeciwników szczepień, o tym że szczepienia nie chronią przed zakażeniem.

- Przede wszystkim do szpitala trafiają osoby niezaszczepione. To raz. A dwa, to oczywiście zdarzają się przypadki, że osoby zaszczepione też mogą zachorować. Mamy już jednak porównanie z poprzednimi falami, kiedy szczepionek jeszcze nie było. I z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że osoby zaszczepione nieporównanie łagodniej przechodzą zakażenie.

Zdarza się, że – jeśli są to osoby starsze, z innymi chorobami – wymagają także hospitalizacji, ale gdyby nie szczepienia to takie osoby by po prostu umarły

– podkreśla zastępca dyrektora ostrołęckiego szpitala.

Zobacz inne artykuły z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostroleka.naszemiasto.pl Nasze Miasto